jak nie

Ech, żebym ja kiedyś zrozumiała tą Waszą miłość do przysiadów... Myślę że to jest też kwestia tego jakie ćwiczenie nam pasuje - i fizycznie i mentalnie. ja się z przysiadami nie zakumplowałem od razu, ale ojciec mi tłukł do głowy że przysiady trzeba robić i już. Przełom nastąpił jak miałem długą stagnację. Doszedłem do wagi około 90 kg i tak [...]

[...] pod kątem spokojnej głowy. Czasem większe pieniądze nie warte są tych wszystkich stresów i nerwów. Weź pod uwagę przy szukaniu. spokojna głowa to podstawa ;-) teraz mam pracę idealną, gdyby nie to, że sami wiecie - fruwające łopatki, wylatane barki itd. %-) jak bym się naprawiła, albo ktoś by mnie naprawił to w życiu bym roboty nie szukała.

Czasem medycyna mówi - nie ma opcji, a luz i spontan powodują że jednak się okazuje że jest opcja ;-). ja wiem, że chcielibyście dla mnie jak najlepiej :-) ale został mi 1 jajowód i wszystko wskazuje na to, że też jest niedrożny. Na tym etapie cudów nie będzie. Tak czy siak trzymajcie kciuki, bo tak łatwo się nie poddam ;-)

[...] ostatnie 3 tygodnie tak wyglądały, mąż wstawał o 4 rano i wracał o 21 i szedł spać. Życie ;-) U mnie jest podobnie - tyle że wstaję 6:00 a wracam czasem nawet później niż 21. W międzyczasie tylko na chwilę wpadam do domu koło 15:30-16:00. Młyn jak cholera. mam nadzieję, że to przejściowe - długo tak człowiek nie pociągnie - i życie ucieka {{:-(

Ja nigdy nie liczyłem kroków i nigdy nie zamierzam tego robić. Do niczego mi to niepotrzebne. Żyję w błogiej nieświadomości i mi z tym dobrze. to tak jak mój mąż :-) ostatnio nawet mi to powiedział %-)

Znajomy za 700 zł ogarnia na 3 rodziny catering na święta....taki to pożyje..a ja jak sam nie pokroję marchewki na sałatkę w perfekcyjne 0.5 cm sześcianiki to święta się nie liczą. A tak apropos zawijania dobrych rzeczy w ciasto francuskie (paszteciki zacne)...to każdego roku próbuję przepchnąć takie cudo: [...]

[...] robienia samemu tego co się da, nawet sos czosnkowy z czosnkiem wyciśniętym przez praskę zamiast posiekanym nożem wydaje mi się za bardzo "procesowo przetworzony"..chyba jakaś nerwica natręctw. Chleb też wyznaję tylko krojony nożem, a nie krajalnicą do chleba... ;-) Aczkolwiek jest trochę zabawy z ciastem francuskim więc jest to nieco [...]

[...] miał być trening, ale nie dość, że @ to jeszcze cały dzień głowa mi dosłownie pękała, po pracy szybko jechaliśmy do Wrocławia ( nienawidzę dużych miast i korków }:-(( ) i jak wróciliśmy to już było późno, a ja nie szczególnie miałam ochotę jeszcze ćwiczyć... We wtorek znacznie lepiej, mimo @ i pobierania krwi czułam się wyśmienicie - I faza [...]

Ja mam pieszo 15min. ;-) prawie nigdzie nie jeżdżę samochodem. Natomiast nienawidzę jak muszę jechać do dużego miasta i tam stoję w korkach - czuje, że tracę wtedy czas... No, ale czasami nie ma wyjścia.

[...] czas będzie co innego jeśli tak zdecydujesz wtedy. Teraz właśnie mam taki plan i ciągnę go od sierpnia. Nie wiem czy czasami nie potrzebuję chwilowej odmiany od siłowego - jak dziś się nie zmuszę do treningu to znaczy, że trzeba jechać w góry, albo potruchtać w okolicy }:-( Nene a jaki masz przepis na pierniki? [...]

[...] Cały czas będzie co innego jeśli tak zdecydujesz wtedy. Teraz właśnie mam taki plan i ciągnę go od sierpnia. Nie wiem czy czasami nie potrzebuję chwilowej odmiany od siłowego - jak dziś się nie zmuszę do treningu to znaczy, że trzeba jechać w góry, albo potruchtać w okolicy }:-( A może trzeba znaleźć jakiś cel - wtedy ma się po co ćwiczyć.

[...] trening i w 10min. się przebrać i dojechać na paznokcie, bo zadzwoniła do mnie koleżanka, że ma dla mnie 30min. by zrobić mi nowe hybrydy, bo wyobraźcie sobie, że zrobiła mi jakimś nowym lakierem, który kompletnie nie zastygał i po kilku dniach lakier zaczął schodzić mi płatami #-P także martwy wyszedł jak wyszedł, po paznokciach jechaliśmy już [...]

Fajnie że jeszcze gdzieś można pójść gdzie nie ma patroli policji itp. Mega mnie irytuje jak wieczorem walą u mnie w mieście mandaty za nienoszenia maseczki. Idzie człowiek pustym chodnikiem - ani z przodu a niż tyłu w zasięgu 100 m żywego ducha ale wyżły zatrzymują "bandytę" i mandat wlepiają. dosyć kiepsko to wygląda u Ciebie w takim razie @@-) [...]

Ale ja w sumie nie lubię jak jest 40 stopni. Zadowala mnie spokojnie mniejsza temperatura nawet poniżej 30 stopni - byle nie padało.

Piekne słońce! W Trójmieście niestety słońca nie ma, nawet jak cudem nie pada lub nie wieje....

Piękna pogoda. Cała zima mogłaby taka być. Tylko niech już nie pada śnieg, bo na serio nie ma gdzie go wsadzić. w mieście trochę leży, więcej w górach - wczoraj po kolana było czasami jak szliśmy %-) niestety w środę zapowiadają u nas 9 stopni na +, więc wszystko popłynie :-(

miałam skostniałe opuszki palców, nie było jak foty zrobić ;-) nie samymi treningami człowiek żyje - akurat doszłam do wniosku, że aby utrzymać to co mam nie muszę się zajeżdżać na siłce, rower, basen i wędrówki górskie też są dobre ;-) a i towarzystwo przednie. co do wesel i pogrzebów też wolę te pierwsze, aczkolwiek to na którym byłam - było [...]

[...] Generalnie rewelacja :-D Uwielbiam Izery, trochę połaziliśmy, trochę odpoczęliśmy, trochę %% ( ja akurat nic nie ruszyłam - po weselu mam alko-wstręt #-P ) Powiem wam, że jak na 3 miejscowości obok siebie mocno turystyczne - Karpacz, Szklarska Poręba i Świeradów-Zdrój to Świeradów jest najbardziej spokojny - dużo tam uzdrowisk, nie ma takich [...]

No właśnie ja zaczęłam czytać jak się je wysiewa więc nie długo się za nie zabiorę . Tylko nie mam pewności czy mi się w gruncie przyjmą więc w tym roku zacznę od sadzenia w doniczce

Nie lubię kotów ale ten na tym zdjęciu wygląda uroczo jak taka maskotka :) Dokladnie.Też nie lubie kotów,nie ufam im@-|Ale jest ładniutki.